Jedną ze wspólnot naszej parafii jest grupa Marianek
Marianki są wspólnotą modlitewno-liturgiczną. Już pewnie przywykliśmy na Mszach i nabożeństwach do widoku dziewcząt stojących ze sztandarami, chorągwiami. Dziewczyny pełnią swą służbę w biało-granatowych strojach z medalikiem na kolorowej wstążce. Wspólnota ta posiada piękny rytuał przyjęcia polegający na publicznym oddaniu się Matce Bożej i nałożeniu cudownego medalika. Dzieci Maryi mają bardzo wyraźne miejsce podczas liturgii - w bardzo bliskim, choć nie bezpośrednim, sąsiedztwie ołtarza, przy Jezusie jak Maryja.
X przykazań Dziecka Maryi
- Nie opuszcza porannej i wieczornej modlitwy.
- W Kościele modli się pobożnie, bez rozglądania patrzy na tabernakulum.
- Jest gorliwą apostołką wśród koleżanek i kolegów.
- Odznacza się posłuszeństwem wobec rodziców i przełożonych.
- Jest wzorem dobroci, unika wszelkich sprzeczek i kłótni.
- Jest aniołem czystości i brzydzi się wszystkim co nieskromne.
- Stara się być pilną w nauce i religijnych obowiązkach.
- Jest miłośniczką prawdy i nigdy nie kłamie.
- Jest pełna radości i życia i stara się ją sprawić całemu otoczeniu.
- Jest uczynna dla wszystkich i brzydzi się samolubstwem.
Obowiązki Dziecka Maryi
- Dziecko Maryi żyje w łączności z Bogiem.
- Bierze czynny udział w Eucharystii.
- Czci Niepokalaną i pragnie Ją naśladować.
- Często rozmawia z Bogiem na modlitwie.
- Pogłębia swoją wiedzę religijną. Uczęszcza na spotkania Dzieci Maryi.
- Kocha swoją parafię. Aktywnie włącza się w jej życie.
- Dba o religijną atmosferę w rodzinie.
- Jest wzorem ucznia.
- Śpieszy bliźnim z pomocą.
- Jest apostołem wśród otoczenia.
Formacja Dzieci Maryi
Powstanie wspólnoty Dzieci Maryi w kościele powszechnym zawdzięczamy św.
Katarzynie Labouré. To właśnie jej w 1835 roku Maryja oznajmiła, że
chce, aby powstała taka wspólnota, której będzie udzielała wiele łask.
Siostra Katarzyna oznajmiła swojemu spowiednikowi o żądaniu Najświętszej
Maryi Panny i robiła wszystko, aby prośba Matki Bożej została spełniona.
Powstaje stowarzyszenie młodych dziewcząt, Dzieci Maryi, zjednoczone
wspólną czcią dla Matki Bożej. W 1847 roku wspólnota zostaje włączona do
rzymskiej Sodalicji Mariańskiej, prowadzonej przez Jezuitów.
Św. Katarzyna Labouré
Katarzyna Labouré urodziła się 2 maja 1806 roku w małej wiosce Fain -
les - Moutiers położonej nad kanałem burgundzkim - we Francji. W chwili
narodzin Katarzyny rodzina liczyła ośmioro dzieci. Nieco później
urodziły się jeszcze dwie dziewczynki. W rodzinie panuje wielka miłość -
pierwsze miejsce zajmuje Bóg. Co wieczór wszyscy gromadzą się na wspólną
modlitwę. Zmęczona ciężką pracą Ludwika Labouré - matka Katarzyny -
umiera w wieku 42 lat. Pozbawiona macierzyńskiej miłości
dziewięcioletnia Katarzyna powierza się bezgranicznej miłości Maryi.
Mówi: "Ciebie obieram sobie za Matkę". Starsza siostra Maria Ludwika
poznała Siostry Miłosierdzia i odnalazła tam swoje powołanie. Katarzyna
prowadzi dom i zajmuje się gospodarstwem. W 1818 roku przystępuje do
pierwszej Komunii Świętej.
Katarzyna poznając Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia postanawia pójść w
ślady siostry, lecz ojciec na to się nie zgadza. Katarzyna jedzie do
swojego brata w Paryżu, gdzie prowadzi restaurację. Pełniła tam
obowiązki przez cały rok. Potem jedzie do Chatillon. Dowiedziawszy się,
że w mieście jest dom Sióstr Miłosierdzia, udaje się do niego. Coraz
bardziej utrwala się w niej postanowienie wstąpienia do tego
miłosierdzia. Udaje się jej nawet przekonać ojca. Na początku 1830 roku
rozpoczyna swój postulat w Chatillon. Trzy miesiące później 21 kwietnia
1830 roku przekracza wielką bramę Domu Macierzystego Sióstr Miłosierdzia
w Paryżu przy Rue du Bac by odbyć w nim czas formacji.
Św. Agnieszka
Św. Agnieszka, dziewica, męczennica. Jedna z najbardziej popularnych
świętych w starożytności. Jako 12 - letnia dziewczynka, pochodząca ze
starego rodu, miała ponieść męczeńską śmierć na stadionie Domicjana
około 305 roku.
Na miejscu "świadectwa krwi" dzisiaj jest Piazza Navona - jedno z
najpiękniejszych i najbardziej uczęszczanych miejsc Rzymu. Tuż obok, nad
grobem męczennicy wzniesiono bazylikę pod jej wezwaniem, w której 21
stycznia - zgodnie ze starym zwyczajem - poświęca się dwa białe baranki.
Patronka Wspólnoty Dzieci Maryi. Według legendy św. Agnieszka,
całkowicie obnażona na stadionie, została rzucona na pastwę spojrzeń
tłumu. Za sprawą cudu okryła się płaszczem włosów. W IKONOGRAFII
przedstawia się Świętą z barankiem. Nieraz obok płonie stos, na którym
ją prawdopodobnie spalono. Jej atrybutami są: baranek z nimbem lub ze
sztandarem, gałązka palmowa, dwie korony - dziewictwa i męczeństwa, kość
słoniowa, lampka oliwna, lilia, miecz, zwój.
Cudowny Medalik
Początki Cudownego Medalika są związane z objawieniami Matki Bożej,
jakie miały miejsce w Paryżu w 1830r. w kaplicy Miłosierdzia Bożego przy
ulicy du Bac. W sobotę 27 listopada Niepokalana objawiła się Siostrze
Miłosierdzia, św. Katarzynie Labouré, powierzając jej misję wybicia
medalika według podanego wzoru. Święta usłyszała słowa: "Postaraj się o
wybicie Medalika na ten wzór. Wszystkie osoby, które będą go nosić,
otrzymają wiele łask. Łaski będą obfite dla tych, którzy będą go nosić z
ufnością." Tak rozpoczyna się historia pewnego niezwykłego daru nieba
dla ludzkości - historia Cudownego Medalika. Na całym świecie istnieją
liczne świadectwa łask uzyskanych za pośrednictwem Matki Bożej od
Cudownego Medalika: przemiany duchowe, uzdrowienia, ulga w cierpieniu,
obrona ubogich, ochrona przed wypadkami i niebezpieczeństwami i wiele
Medalik rozpowszechnił się natychmiast w sposób cudowny. Dokonywały się
za jego pośrednictwem niezliczone nawrócenia i uzdrowienia, ludzie
doznawali szczególnej opieki Matki Bożej. Wobec tych nadzwyczajnych
faktów, arcybiskup Paryża, De Quelen, wydał oficjalne zarządzenie
przeprowadzenia badań dotyczących pochodzenia Medalika oraz zjawisk,
jakie za jego przyczyną dokonywały się. W roku 1846 w następstwie
głośnego nawrócenia Żyda Alfonsa Ratisbonne, papież Grzegorz XVI
potwierdził w Rzymie mocą swego autorytetu wnioski zawarte w orzeczeniu
arcybiskupa Paryża. Jest on noszony przez miliony ludzi. Nawet osoby,
które oddaliły się od Boga lub nie zostały obdarzone łaską wiary, dzięki
noszeniu tego Medalika otrzymywały szczególną łaskę nawrócenia. Osoby
obdarzone dzięki niemu łaskami nazwały go Cudownym Medalikiem i takim
mianem jest określany na całym świecie. Medalik Najświętszej Maryi Panny
powinniśmy nosić z ufnością dziecka, które zawsze przy sobie ma zdjęcie
swojej mamy. Dajemy przez to wyraz naszej dziecięcej ufności, czci i
miłości dla Maryi, naszej Matki Niebieskiej. Najświętsza Maryja Panna
przedstawiła ten Medalik podczas objawienia uznanego oficjalnie przez
Kościół. Od tego czasu wielu ludzi otrzymywało mnóstwo łask.
Propagatorem "Cudownego Medalika" był św. Maksymilian Maria Kolbe -
kapłan i męczennik, założyciel "Rycerstwa Niepokalanej". Rozpowszechnił
on ten Medalik zarówno wśród katolików, jak i wśród niewierzących.
Cudowny Medalik również dzisiaj mnoży swe cudowne działania. Szkoda
tylko, że tak wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z jego istnienia i
szuka pomocy nie tam gdzie naprawdę można ją odnaleźć. Wszyscy
potrzebujemy obfitych łask, szczególnie w tych trudnych i pełnych zamętu
życiu, w życiu naszych bliskich, przyjaciół, znajomych i obcych ludzi.
Historia objawień z 1830 roku
Pierwsze objawienie
Nowicjuszka Katarzyna opowiada swojemu spowiednikowi to, co przydarzyło
się jej w nocy z 18 na 19 lipca 1830 roku: "Nadszedł dzień uroczystości
Świętego Wincentego. W wigilię nasza dobra siostra Marta skierowała do
nas pouczenie o nabożeństwie do Świętych, zwłaszcza do Najświętszej
Maryi Panny. Już od dawna chciałam Ją zobaczyć. Zasnęłam myśląc, że
Święty Wincenty uprosi mi tą łaskę". Około wpół do dwunastej w nocy
usłyszałam jak ktoś mnie wołał po imieniu. Było to 4 lub 5 letnie
dziecko w bieli i mówiło do mnie: "Choć do kaplicy Najświętsza Panna
czeka na ciebie". Natychmiast pomyślałam, że ktoś mnie usłyszy. wówczas
dziecko mi odpowiada: Nie bój się jest wpół do dwunastej, wszyscy dobrze
śpią. Chodź czekam na ciebie. Ubrałam się szybko i poszłam w stronę
kaplicy, drzwi otwarły się ledwo dziecko dotknęło ich palcem. Świeczniki
były zapalone jak na pasterkę. Nie widziałam jednak Najświętszej Maryi
północy dziecko powiedziało: Oto Najświętsza Panna. Oto Ona. Usłyszałam
szmer, jakby szelest jedwabnej sukienki. Piękna Pani usiadła w fotelu
księdza Dyrektora. Wówczas jednym skokiem znalazłam się przy Niej, u Jej
stóp na stopniach ołtarza, opierając ręce na jej kolanach. Trwałam tak
nie wiem jak długo - powie Katarzyna. Z dalszych relacji wiemy, że
spotkanie trwało około dwóch godzin.
Drugie objawienie
27 listopada 1830 roku: "Była sobota przed pierwszą niedzielą Adwentu,
godzina 17.30. W czasie modlitwy po przeczytaniu tekstu rozmyślania
wydało mi się, że słyszę szmer od strony chóru. Spojrzawszy w tym
kierunku zauważyłam Najświętszą Pannę. Stałą w jedwabnej sukni w kolorze
połowę, w rękach wzniesionych na wysokości piersi, trzymała lekko kulę,
oczy wzniesione ku niebu. Jej postać była niezwykle piękna, nie
umiałabym jej opisać. Nagle zauważyłam na jej palcach pierścienie
wysadzane klejnotami, z których jedne były większe inne mniejsze.
Rzucały one promienie, jedne piękniejsze od drugich. Nie potrafię
wyrazić tego, czego doświadczyłam i co widziałam: piękna i niezwykłego
blasku promieni. Głos wewnętrzny mówił mi: Te promienie to symbole łask,
jakie udzielam osobom, które mnie o nie proszą. Dziecko moje lubię
udzielać łask. Następnie wokół Najświętszej Panny utworzył się jakby
owalny obraz, gdzie widniały słowa, wypisane złotymi literami: "O Maryjo
bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy". I
dał się słyszeć głos: Postaraj się o wybicie Medalika na ten wzór.
Wszystkie osoby, które będą go nosić, otrzymają wiele łask. Łaski będą
obfite dla tych, którzy będą go nosić z ufnością. W jednej chwili wydało
mi się, że obraz się odwrócił. Zobaczyłam drugą stronę Medalika: litera
"M" z krzyżem powyżej, niżej dwa serca, jedno otoczone koroną, a drugie
przebite mieczem, wokół było dwanaście gwiazd. Oto misja, jaka Bóg
chciał powierzyć siostrze Katarzynie - ogłosić światu przywilej
Niepokalanego Poczęcia Maryi. Pomimo różnych problemów udaje się wybić
pierwsze Medaliki w maju 1832 roku.
Modliła się, była posłuszna, uległa. Nikt nie wiedział o jej
Dom Macierzysty. Jest rok 1876 - przełożeni przeznaczają ją do Przytułku
w Enghien. Pozostanie tam do końca swego życia. Chyba żadne życie
zakonne nie było tak zwykłe i tak proste, jak życie siostry Katarzyny.
"Mam 70 lat nie ujrzę już następnego roku". To czas by mówić.
Najświętsza Panna zwalnia ją z sekretu. 31 grudnia 1876 roku po
przyjęciu Sakramentów siostra Katarzyna jakby zasnęła. 3 stycznia 1877
roku siostry i starcy z przytułku, oraz wielki tłum przybyły, aby oddać
hołd tej, która bardzo ich kochała. Pochowano ją w kaplicy Reuilly. 21
marca 1933 roku znaleziono jej ciało nietknięte. Przeniesiono na rue du
Bac - do Kaplicy Objawień - tam spoczywa do dzisiaj. 27 lipca 1947 roku
Ojciec Święty Pius XII zaliczył ją do grona Świętych. Nazwał wtedy
siostrę Katarzynę - Świętą Milczenia.
- Msze Święte:
Dni Powszednie
06:45 - 18:00
Niedziele
07:30 - 09:00
10:30 - 12:00
14:00 - 17:00 - Kancelaria parafialna czynna:
w poniedziałek i piątek od 16:30 do 17:30
w pozostałe dni tygodnia po porannej i wieczornej Mszy św.
w sobotę, niedzielę i święta nieczynna - Parafia Św. Jana Chrzciciela
ul. Morawska 1
47-400 Racibórz
tel.032/415 24 22 - Bank Spółdzielczy w Raciborzu
60 8475 0006 2001 0014 5815 0001