Ksiądz Wojciech Janus sprawował o godz. 16.30 Mszę św. w swojej intencji, modlił się także za swoich bliskich i za parafian. Na Eucharystii zgromadzili się parafianie, przybyły tez licznie dzieci – była to Msza św. szkolna. Uroczystość uświetniły poczty sztandarowe ministrantów, marianek i Róż Różańcowych, była ofiara. Na zakończenie życzenia Księdzu Wojciechowi składali ministranci, marianki, był nawet wierszyk specjalnie na tę okazję ułożony, były życzenia od parafian, Rady Parafialnej i Róż Różańcowych. Przepiękne życzenia złożył Ksiądz Jacek. Nawiązując do Roku św. Pawła, który właśnie trwa, życzył Solenizantowi między innymi, aby mógł kiedyś powiedzieć tak jak św. Paweł w Drugim Liście do Tymoteusza : W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem. Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu odda Pan, sprawiedliwy Sędzia…”
A na koniec uroczystości była niespodzianka (niespodzianki to specjalność Księdza Wojciecha). Przed kościołem czekała na każdego (na każdego!) kremówka! Okazało się, że wszyscy obecni w kościele zostali dyskretnie policzeni przez ministrantów. Zajadając się ciastkiem zaśpiewaliśmy Księdzu Wojtkowi radosne "Sto lat" oraz "Życzymy, życzymy".