Dwa dni przed Wigilią Bożego Narodzenia w salce przy naszym kościele zebrała się Liturgiczna Służba Ołtarza, by przełamać się opłatkiem i złożyć sobie świąteczne życzenia...

Młodzieńcy stawili się bardzo licznie na godzinę 18.30. Przybył nawet Paweł, "emerytowany" ministrant, a dziś student IV roku w Krakowie. Całość rozpoczęła wspólna modlitwa i wsłuchanie się we fragment Ewangelii mówiący o narodzeniu Jezusa. Następnie zostały pobłogosławione opłatki a prezes ministrantów, Krszysztof, rozdał je zebranym. I tak nastał czas życzeń. Najpierw złożył je wszystkim ks. Wojciech, potem życzono sobie indywidualnie: zdrowia, Błogosławieństwa, powodzenia w szkole, zgody z rodzicami i wielu innych rzeczy. Ten moment warto zapamiętać dłużej, bowiem na wszystkich twarzach gościł serdeczny uśmiech. Chwilę później rozpoczął się poczęstunek. Co prawda nie było barszczu i karpia, tylko to, co młodzież lubi najbardziej: ciastka, chipsy i napoje gazowane. Rozległ się ponadto śpiew znanej kolędy Wśród nocnej ciszy. Na spotkanie przybył także Ks. Proboszcz. W swoim słowie do ministrantów mówił: - Zaufaliśmy wam, pełnicie funkcję kościelnego i robicie to dobrze. Proszę was nadal o wielką roztropność. Te słowa zostały przyjęte z wielkim entuzjazmem i nagrodzone brawami.
Spotkanie zakończyło się po godz. 20. Na dzień jutrzejszy zaplanowane jest spotkanie opłatkowe wSpólnoty Brewiarzowej i Marianek a 29 XII w Annuntiacie zbiorą się nasze Róże Różańcowe.