W naszym parafialnym kościele znajduje się niezwykły obraz cierpiącego Chrystusa. Pochodzi on z przełomu XVII i XVIII wieku. Namalowany został na desce przez nieznanego autora. Jest umieszczony w szczytowej części bocznego ołtarza Krzyża Świętego. Obraz przedstawia oblicze Chrystusa umęczonego – cierniem ukoronowanego, ubiczowanego, z przebitym, krwawiącym prawym bokiem. Na dłoniach widoczne są krwawe ślady po gwoździach. Spod korony cierniowej wypływają strużki krwi. Na lewym ramieniu widać szkarłatny płaszcz, który żołnierze narzucili Panu Jezusowi po biczowaniu (Mt 27, 28). Twarz Chrystusa wyraża niezgłębione cierpienie – oczy zapadnięte ze wzrokiem skierowanym ku górze, wyostrzone rysy, usta na wpół otwarte. Pan z wielkim bólem wskazuje skrwawionymi dłońmi na ranę swego boku – „…jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok i natychmiast wypłynęła krew i woda.” (J 19, 34). W Księdze Zachariasza czytamy: „Będą patrzeć na Tego, którego przebili, i boleć będą nad Nim, jak się boleje nad jedynakiem, i płakać będą nad Nim, jak się płacze nad pierworodnym” (Za 12, 10). 

Czy zdajemy sobie sprawę patrząc na ten Wizerunek Cierpiącego Chrystusa, że „…On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie” (Iz 53, 5) ? 
Kopia obrazu 
Do naszych czasów przetrwała w formie ustnych przekazów informacja, że oryginalny obraz cierpiącego Chrystusa jest zbyt przerażający dla wiernych. Cierpienie jest tu wstrząsające. Powstała myśl, aby namalować łagodniejsze oblicze Zbawiciela. I tak też się stało. Jedna ze znaczniejszych osób z pobliskiego zamku na Ostrogu ufundowała dla parafii kopię obrazu. Tyle przekazy ustne. 

Owa kopia pochodzi z 1827 roku. W prawym, dolnym rogu obrazu czytamy: 
VIENI DE VIENI O. PECATORE INGRATO DENTED AL MIO COSTATO. 1827 

co można przetłumaczyć następująco: 

PRZYJDŹ, ACH PRZYJDŹ, NIEWDZIĘCZNY GRZESZNIKU, UMOCNIJ SIĘ PRZY MOIM BOKU. 1827 

Kopia obrazu znajduje się w ołtarzu głównym nad obrazem Matki Boskiej, a pod obrazem chrztu Pana Jezusa. Namalowana jest na płótnie. Z bliska widoczne są liczne pomarszczenia obrazu. Tu także Chrystus wskazuje okaleczonymi dłońmi na ranę swego prawego boku, ale z twarzy Pana emanuje spokój i wszechogarniająca miłość. Pan Jezus patrzy wprost na nas. Obraz jest tak namalowany, że chociaż oglądamy go pod różnym kątem, Chrystus zawsze patrzy w nasze oczy. Wydaje się, że oblicze Odkupiciela, choć umęczone, ze śladami ran, jest obliczem już uwielbionym, a więc Zmartwychwstałym. Wokół głowy rozchodzą się promienie. Na lewym ramieniu również widoczny jest szkarłatny płaszcz. Na skroniach i czole widnieją krople krwi. Pan Jezus ma na głowie koronę cierniową, ale nie jest ona namalowana na obrazie. Wyraźnie widać, że korona została nałożona na obraz – nie wiemy, w którym roku i z jakiej okazji. 
Patrząc na kopię obrazu przychodzi na myśl scena z Ewangelii, kiedy to Pan Jezus wskazując na ranę swego boku – już po Zmartwychwstaniu – zwrócił się w Wieczerniku do Apostoła Tomasza, który będąc nieobecnym przy pierwszym ukazaniu się Zmartwychwstałego Apostołom nie uwierzył w ten największy cud (J 20, 24-25). 
Dziś Zbawiciel zdaje się mówić także do nas: „Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż [ją] do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym” (J 20, 27). 

My wierzymy, ale czy często nie jest tak, że zapominamy o cenie naszego odkupienia? Może za bardzo pochłania nas czasem życie codzienne, za bardzo myśli mamy przywiązane do spraw doczesnych… 

 KULT

W 1882 roku ksiądz Augustin Weltzel napisał „Kronikę Parafii Ostróg” (tłum. Paweł J.Newerla – 1992), z której dowiadujemy się, że już w 1817 roku na Ostróg pielgrzymowali wierni z bliższych i dalszych okolic. Poza Pszowem nie było w okolicy innej miejscowości, do której tak licznie przybywaliby pielgrzymi. Najwięcej pątników przychodziło na Ostróg w odpust św. Jana Chrzciciela, ale mówili oni, że idą do Cudownego Pana Jezusa na Ostróg. Wiernych było tak wielu, że należało pomyśleć o nowym, murowanym kościele. I już w 1827 roku został sporządzony kosztorys do budowy nowej świątyni. Tyle Kronika. 
Zauważmy, że rok 1827 widnieje także na kopii obrazu Cudownego Pana Jezusa. Być może kopia powstała z myślą o nowym kościele… Nie wiemy tego. Nie zachowały się dokumenty dotyczące tych dwóch obrazów. Trzeba pamiętać, że w czasie II wojny światowej plebania została spalona, a wraz z nią wiele dokumentów. Zresztą kult obrazu przed dziesiątkami lat był tak oczywisty, że pewnie nikt nie pomyślał o tym, aby spisać dla potomnych jakieś informacje. 
Przetrwały do czasów dzisiejszych wota dziękczynne – pewna ich część. Są one odbiciem cudów uproszonych w ostrógskiej świątyni u Cudownego Pana Jezusa. Możemy je oglądać w prawej nawie kościoła przy ołtarzu Krzyża Świętego. 
W jednej z pieśni do Cudownego Pana Jezusa znajdujemy słowa: „Jezus tron tu sobie obrać raczył i na miejsce łask Ostróg przeznaczył. Przodkowie nasi to zrozumieli, w swych troskach przed obraz się garnęli. Tu pomocy zawsze doznali…”. Zważywszy, że pieśni otrzymały imprimatur 22 kwietnia 1933 roku, a mówi się w nich o przodkach, więc jest to dla nas także potwierdzenie wielowiekowego kultu obrazu.

 

W każdy piątek w kościele parafialnym na Ostrogu odprawiane jest nabożeństwo do Cudownego Pana Jezusa. Rozpoczyna się ono o godzinie 18.00.

W jego trakcie odmawiana jest koronka do Miłosierdzia Bożego oraz modlitwa o Boże Miłosierdzie i specjalna litania. Potem następuje wystawienie Najświętszego Sakramentu i krótka adoracja, którą kończy błogosławieństwo sakramentalne. Podczas nabożeństwa śpiewane są pieśni do Cudownego Pana Jezusa.
Przed obrazem wystawiona jest księga, w której wierni wpisują prośby i podziękowania do Chrystusa Cierpiącego. Są one także odczytywane podczas nabożeństwa.

NOWENNA DO CUDOWNEGO PANA JEZUSA


Kyrie elejson, - Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas, - Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże, - zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże, - zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty Boże,- zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże,- zmiłuj się nad nami.


Jezu Cudowny, któryś w tym wizerunku cudownym osobliwy Twej łaski miłosierdzia zostawił przykład -zmiłuj się nad nami

Jezu Cudowny, który pokornych miłujesz, a pysznych poniżasz -zmiłuj się nad nami

Jezu Cudowny ,który z żywą wiarą uciekających się do Ciebie łaskami ubogacasz -zmiłuj się nad nami

Jezu Cudowny, który na tym miejscu przed Tobą korzących się widzisz -zmiłuj się nad nami

Jezu Cudowny, któryś konających do życia przywracał -zmiłuj się nad nami

Jezu Cudowny, któryś uciekających się z ufnością pod Twoją opiekę w groźnych niebezpieczeństwach osłaniał -zmiłuj się nad nami

Jezu Cudowny, któryś licznie chorych łaskawie zdrowiem obdarzał -zmiłuj się nad nami

Skarbie łask nieprzebranych dla proszących Ciebie -zmiłuj się nad nami

Bądź nam miłościw- przepuść nam Panie

Bądź nam miłościw- wysłuchaj nas Panie

Od sprawiedliwie za złości nasze zasłużone kary – wybaw nas Panie

Od lekkomyślnego przekraczania przykazań Twoich- wybaw nas Panie

Od zatwardziałości w grzechach - wybaw nas Panie

Od świętokradzkiej spowiedzi i ducha niepokuty - wybaw nas Panie

Od zepsucia obyczajów nas i braci naszych - wybaw nas Panie

W życiu i przy śmierci - ratuj nas Panie

Abyś Kościołem Twym świętym po całej ziemi rządzić i zachować go raczył - wysłuchaj nas o Jezu

Abyś w narodzie naszym, ducha prawdziwej wiary, nadziei i miłości świętej podtrzymywać raczył - wysłuchaj nas o Jezu

Abyś Pasterzom naszym mocy i wytrwałości w gorliwej służbie Twojej udzielać raczył - wysłuchaj nas o Jezu

Abyś się nad nami zmiłować i prośby nasze przyjąć raczył - wysłuchaj nas o Jezu

Abyś nas od teraźniejszego utrapienia miłościwie uwolnić raczył - wysłuchaj nas o Jezu

Abyś w krzyżach naszego życia ducha cierpliwości i zgadzania się ze świętą Wolą Twoją udzielać raczył- wysłuchaj nas o Jezu

Abyś w serca braci naszych ducha prawdziwej zgody i jedności świętej wlać raczył - wysłuchaj nas o Jezu

Jezu Cudowny do Ciebie się uciekamy - wysłuchaj nas o Jezu

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata
- przepuść nam Panie

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata
- wysłuchaj nas Panie

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata
- zmiłuj się nad nami

Podziel się:
Projekt i wykonanie: Margomedia Sp. z o.o.
Portal www.parafiaostrog.pl wykorzystuje pliki cookies, czyli tzw "ciasteczka". W przypadku braku akceptacji korzystania z plików cookies prosimy o opuszczenie strony.
Zamknij